
Piec kaflowy były wręcz nieodzowną częścią domu na początku XX wieku.
Po kilkudziesięciu latach zaczęły one powoli odchodzić w zapomnienie, zastępowane innymi rozwiązaniami do ogrzewania domu (oraz wody).
Teraz jednak piece kaflowe przeszły dość sporą metamorfozę, zarówno pod względem wyglądu, jak i wnętrza – dzięki czemu znowu powracają na salony.
Można je bowiem dopasować zarówno do aranżacji tradycyjnych, jak i tych bardziej nowoczesnych.
Wszystko dzięki dostępnym obecnie przepięknym kaflom i nowatorskiej technice ich łączenia.
Warto wiedzieć, że piec kaflowy w domu może ogrzewać wodę użytkową, można też na przykład podłączyć jego wkład do systemu centralnego ogrzewania (jest tak w przypadku instalacji wodnego wkładu piecowego).
Co to jest i jak jest zbudowany piec kaflowy?

Piec kaflowy jest rodzajem pieca akumulacyjnego, który może ogrzewać pomieszczenia, ale też wodę.
Najbardziej typowy piec tego rodzaju zbudowany jest z cegły szamotowej.
Ustawia się ją w postaci słupa, który na zewnątrz obłożony jest ceramicznymi kaflami.
Wewnątrz pieca znajduje się palenisko.
Warto wiedzieć o tym, że to wielkość paleniska służy do obliczenia masy pieca (i tak np. palenisko na 6 kg powinno odpowiadać 600 kilogramom masy akumulacyjnej pieca).
W dawnych piecach kaflowych zamknięciem paleniska były żeliwne drzwiczki.
Obecnie coraz częściej zamyka je szyba.
Oczywiście musi być ona bardzo gruba lub nawet podwójna (piec powinien emitować przez nią zaledwie 10% ciepła).
W piecu kaflowym odbiór ciepła z powstałych spalin odbywa się w kanałach dymowych, które zazwyczaj znajdują się z boków pieca (występując w formie pionowej).
Co ważne – w zależności od budowy pieca kaflowego – spaliny już po uzyskaniu żaru albo wypełniają kanały albo muszą przebyć wszystkie kanały by wylecieć do komina.
Ta druga opcja dotyczy pieców z przełącznikiem, który to ułatwia rozpalanie: otwierając lub zamykając bezpośrednią drogę do komina.
Budowa pieca kaflowego

Jeśli chodzi o budowę pieca, to zaczyna się ona od kafli.
Najpierw ustawia się te narożne, później układa cały pierwszy rząd.
Od wewnątrz wypełnia się je zaprawą, potłuczonymi kawałkami cegły, a najlepiej kamieniami.
Aż do poziomu paleniska kafle można łączyć zwykłym klejem do glazury.
Muszą być one ustawiane równo i jak najbardziej precyzyjnie.

Także górne krawędzie każdego rzędu kafli muszą być równe, co sprawdzać można poziomicą.
Późniejsza praca to ustawienie wewnętrznego rzędu cegieł, a później robi się to na przemian – poziomymi warstwami.
Dochodząc do poziomu paleniska, należy zostawić miejsce na drzwiczki.
W tym celu najczęściej trzeba dokładnie przyciąć kafle przy pomocy szlifierki kątowej.
Rząd kafli dookoła paleniska łączy się zaprawą glinianą.
Można je dodatkowo spiąć drutem lub blaszkami.
Pod paleniskiem pieca zrobić trzeba miejsce na popielnik, a obok niego wykonać można komorę na wkład elektryczny.
Sam popielnik może być dość głęboki – wtedy rzadziej trzeba będzie go opróżniać.
Piec kaflowy: jak działa i jakie są jego rodzaje?

Połączenie kafli, gliny i cegieł szamotowych, które są budulcem takiego pieca, sprawia że ma on świetne właściwości grzewcze.
Po pierwsze, doskonale kumuluje ciepło, a po drugie ma wysoką odporność na zmienne obciążenia cieplne.
Piec kaflowy pozwala też na oszczędności, ponieważ grzeje jeszcze po wygaśnięciu paleniska, w powolny sposób oddając do pomieszczenia zmagazynowane w sobie ciepło.
Co ważne, oddawane ciepło występuje w postaci zdrowego dla człowieka promieniowania podczerwonego, które porównywane jest do naturalnego promieniowania słonecznego.
Jest to korzystna odmiana w porównaniu do metalowych grzejników, które to wydzielają gorące i zjonizowane dodatnio powietrze.
Ta różnica sprawia, że piece kaflowe uważa się za jeden z najzdrowszych sposobów ogrzewania domu.
Znajdujący się w danym domu piec kaflowy (określany mianem skutecznego) musi wytwarzać w możliwie krótkim czasie jak największą ilość ciepła.
Później ma je zmagazynować, a następnie powoli je oddawać.
Aby tak było, w palenisku zachodzić musi gwałtowne spalanie. To zaś jest możliwe wtedy, gdy będzie miało ono stosunkowo duży dostęp do powietrza na początku procesu, a później stopniowo dostęp ten będzie ograniczany (aż do momentu całkowitego zamknięcia, w momencie kiedy drewno zostanie spalone do formy żaru).
W takiej sytuacji uwolnią się naprawdę duże ilości ciepła, ponieważ temperatura w palenisku wynosić będzie od 500 do 1100 stopni i dlatego w krótkim czasie nastąpi rozgrzanie masy kumulacyjnej.
Warto wiedzieć, że ciepło, które zostanie wytworzone w trakcie mniej więcej dwóch godzin palenia może ogrzewać pomieszczenia od 8 do 12 godzin (czasem nawet dłużej).
Jeśli chodzi o piece kaflowe, bardzo ważną kwestią jest to, ze grzanie uzależnione będzie od wkładu.
Budowane obecnie piece mogą zaś mieć znacznie większy potencjał grzewczy niż te występujące w domach kilkadziesiąt lat temu.
Współcześnie piec kaflowy będzie w stanie ogrzać nie tylko pomieszczenie w którym się znajduje, ale stać się może podstawowym źródłem ciepła dla całego domu.
Wspomagać może on także produkcję ciepłej wody.
Możliwości jest wiele, wystarczy jedynie wybrać – wspomniany wcześniej – odpowiedni wkład piecowy, który dzieli piece kaflowe na określone rodzaje.
Wkłady do pieca można podzielić na:
Wkłady tradycyjne
Takie piece mają palenisko i bardzo małe szyby (czasem nie posiadają ich wcale, ale mają żeliwne drzwiczki).
W pomieszczeniu występuje wtedy tylko zabudowana część pieca, a samo palenisko znajduje się np. od strony holu.
Wkłady tradycyjne wybiera się do takich pieców, które mają ogrzewać pomieszczenia jedynie na zasadzie łagodnego wypromieniowania ciepła.
Wkłady „z wizją”
Tutaj szyby są zdecydowanie większe niż we wkładach tradycyjnych.
Choć nie promieniują zbyt dużej ilości ciepła, to pozwalają na obserwowanie ognia i samego paleniska.
W związku z tym bardzo często wybierane są do salonów.
Wkłady z wymiennikiem ciepła
Tutaj w piecu kaflowym nad paleniskiem zamontowany jest wymiennik ciepła, przez który przepływa woda.
Wtedy też piec może oddawać ciepło na dwa sposoby:
- wypromieniowywać je do wnętrza, w którym ustawiony jest piec,
- przekazywać je do wymiennika z wodą, który nagrzeję wodę w dużym zbiorniku buforowym (posiadającym pojemność kilkuset litrów).
Wkłady z wymiennikiem ciepła umożliwiają odzyskanie do około 30% energii, która powstaje w trakcie spalania do ogrzewania wody.
Reszta energii jest oddawana przez obudowę na zasadzie promieniowania.
Stad też takie wkłady stanowić mogą wydajne uzupełnienie źródła ciepła w domu.
Piec kaflowy z płaszczem wodnym
Tego rodzaju wkłady pomyślane są tak, że woda krąży tutaj nie w (opływanym przez gorący dym) wymienniku lecz od razu w korpusie wkładu.
W związku z tym ilość odbieranego przez wodę ciepła wzrasta nawet do 60% (wtedy 40% energii ze spalania jest oczywiście wypromieniowywane przez obudowę pieca).
Bardzo ważne jest to, że wkład z płaszczem wodnym o odpowiedniej mocy będzie w stanie ogrzać zarówno cały dom, jak i pokryć zapotrzebowanie na ciepłą wodę.
W takim przypadku opał do pieca dokłada się zwykle dwa razy w ciągu doby.
Piec kaflowy z wkładem elektrycznym
Nowoczesnym rozwiązaniem do pieców kaflowych (które ze względu na budowę mają dużą pojemność cieplną) stają się grzałki elektryczne, będące oczywiście doskonałym źródłem ciepła.
Takie grzałki montuje się wewnątrz pieców i ogrzewanie przestaje wtedy polegać na użytkowaniu tradycyjnych środków opałowych (drewno, węgiel).
Zamontowany w piecu zestaw grzałek przetwarza energię elektryczną w energię cieplną i następnie oddaje ją do wnętrza trzonu pieca kaflowego.
Gdzie można wykorzystać piec kaflowy?

Rozwój techniki zduńskiej pozwala obecnie na to, by piece kaflowe budować sprawnie i zdecydowanie szybciej niż kiedyś.
Jest to możliwe między innymi dzięki stosowaniu ulepszonych form akumulacji ciepła w postaci modułów akumulacyjnych, gotowych kształtek dymowych i (umieszczanych tuż nad paleniskiem) krążków ceramicznych.
Taka technika powoduje też, że piece kaflowe nie muszą być też tak duże jak te budowane w ubiegłym stuleciu.
Dzięki temu mogą przyjmować inne – wybrane kształty, mogą posiadać także dowolne kolory kafli.
Dziś odmienna jest także stylistyka tych ostatnich: opcją są bowiem kafle bardzo duże, umożliwiające stworzenie naprawdę nowoczesnej kompozycji.
Na rynku spotkać można naprawdę różnego rodzaju kafle, zarówno jeśli chodzi o ich wielkość, jak i barwy.
Najpopularniejsze kolory kafli na piec kaflowy to: brąz; ecru, biel, ale coraz częściej wybierane są także kafle zielone, turkusowe, czerwone, a nawet pomarańczowe.
Ich powierzchnia może być gładka, ryflowana czy drapana.
Piece kaflowe stworzone z tego rodzaju ceramicznych materiałów kojarzą się z wnętrzem pełnym ciepła i niezwykle przytulnym.
Jednak wbrew pozorom sprawdzają się one nie tylko we wnętrzach klasycznych, ale również w tych nowoczesnych.
Kaflowy piec w ciekawym kolorze może stać się może naprawdę oryginalnym elementem dekoracyjnym.
W domu można wybrać go do wnętrza w aranżacji rustykalnej albo takiego stylizowanego na retro.
Elegancki, biały piec z szybą pojawić się może w domu nowoczesnym, będąc tam jednocześnie funkcjonalnym źródłem ogrzewania.
Będzie wyglądać on szczególnie dobrze, gdy stworzy się z niego nietypową i unikalną bryłę.
Taki piec pasuje również do wnętrza skandynawskiego.
W domu lub w mieszkaniu, piec kaflowy może pojawić się w różnych pomieszczeniach.
Najczęściej buduje się go we wnętrzu reprezentacyjnym, to znaczy w salonie.
Można spotkać go także w kuchniach.
Nie ma też żadnych przeciwwskazań, by piecem kaflowym ozdobić takie pomieszczenia jak: gabinet, sypialnia, a nawet łazienka (choć to oczywiście zdarza się najrzadziej).
Wybudowany w domu piec kaflowy będzie odznaczał się długowiecznością, ale najważniejsza będzie zawsze wyjątkowa estetyka jego powierzchni.
Piec kaflowy – jak i czym w nim palić?
Skuteczne palenie w tego rodzaju piecu powinno opierać się na tym, by przy zużywaniu jak najmniejszej ilości opału, jak najdłużej utrzymywać optymalny poziom ciepła.
Jak to zrobić?
Przede wszystkim wybrać odpowiedni opał.
Kiedyś najpowszechniejszą opcją było drewno, obecnie używa się go jednak znacznie rzadziej.
Jeśli jednak użytkownik pieca kaflowego chce się zdecydować właśnie na nie, to najlepiej wybrać takie uzyskane z drzew liściastych.
Ma być to drewno twarde:
- dąb,
- buk,
- brzoza.
Najważniejsze jest zaś, by było bardzo dobrze wysuszone (sezonowane przez ok. 2 lata) – wtedy pali się bez dymu, daje mało popiołu, a wytwarza dużo ciepła.
Jednakże opałem, który najlepiej sprawdzi się w piecu akumulacyjnym będzie węgiel.
Świetną opcją jest zaś węgiel typu orzech.
Kiedy na dworze nie ma jeszcze temperatur ujemnych, wykorzystywać można także węgiel brunatny.
Jednak to gruby węgiel typu orzech (o granulacji z przedziału 20-40mm), będzie palił się długim i silnie świecącym płomieniem.
Do jego zalet należy także niska zawartość siarki (dzięki czemu eliminuje on zagrożenie powstawania szlaki czy osadzania się sadzy w przewodach kominowych).
Najważniejsze jest zaś to, że ma on wyższe wartości opałowe niż węgiel brunatny.
Niektóre osoby użytkujące piece praktykują niekiedy mieszanie tych dwóch rodzajów węgla.
W okresach przejściowych wsypując do pieca jedną szypę węgla kamiennego typu orzech i dwie szypy węgla brunatnego; w czasie mroźnej zimy odwracając proporcje i wykorzystując jedną szypę węgla brunatnego oraz dwie szypy węgla kamiennego typu orzech.
Jeśli zaś chodzi o to, jak palić w piecu kaflowym to pierwszym krokiem – jeszcze przed rozpaleniem – powinno być zawsze usunięcie z paleniska popiołu i żużlu oraz oczyszczenie rusztu.
Skuteczne rozpalenie wiązać się będzie z tym, by na ruszcie wytworzył się żar.
W tym celu trzeba użyć drzazg (albo innej podpałki).
Lepiej zaś nie używać do tego kolorowych gazet, ponieważ zawierają one zbyt wiele barwników chemicznych.
W trakcie rozpalania drzwiczki popielnikowe powinny być otwarte, a paleniskowe domknięte.
Kiedy w palenisku wytworzy się żar należy dołożyć tam drewna lub węgla i poczekać na jego przepalenie.
Co ważne: przy początkowym dołożeniu opału nie wolno zakręcać drzwiczek.
Mogłoby to bowiem doprowadzić nawet do rozsadzenia pieca – przez zapłon nagromadzonych w nim gazów palnych (ale też ze względu na możliwość unoszenia się pyłu węglowego w kanale kominowym pieca).
Kiedy opałowy wsad dobrze się rozpali można zamknąć drzwiczki pieca.
Jest to moment, w którym zaczyna się właściwe grzanie pieca: ciepło powstające z żaru zaczyna wypełniać kanały dymne i ogrzewać wkład szamotowy pieca kaflowego.
Piec kaflowy cena

Cena postawienia pieca kaflowego w swoim domu zależna jest od wielkości pieca, a więc ilości i rodzaju użytych materiałów, od trudności ułożenia wewnętrznych kanałów oraz od tzw. robocizny (której koszty mogą się różnić w zależności od województwa).
Samo zbudowanie pieca kaflowego kosztuje od 1000 do 2000 zł, jednak końcowa cena dotyczy także materiałów, które najtaniej kosztują ok. 2500 złotych.
Są to:
- fuga,
- drzwiczki,
- glina,
- cegła,
- drut,
- kafle.
Tańsze kafle na średniej wielkości piec można kupić za mniej więcej 1500 złotych, za nieco lepsze (i bardziej ciekawe stylistycznie) zapłaci się od 2000 złotych w górę.
Tak więc, w najtańszej opcji za piec można zapłacić 3500 złotych.
Jednak zazwyczaj ostateczna koszta zatrzymują się przynajmniej na 5000 złotych (piec jest wtedy większy i zbudowany jest z wysokiej jakości kafli i innych materiałów).
Oczywiście mowa tutaj o najbardziej typowym piecu.
Ceny tego z wkładem płaszcza wodnego czy elektrycznego będą odpowiednio wyższe.
Zawsze pod uwagę warto wziąć jednak to, że i tak wykorzystanie w swoim domu czy mieszkaniu pieca kaflowego stać się może rozwiązaniem ekonomicznym.
Daje on bowiem ogromne możliwości skutecznego wykorzystania opału przy małym zużyciu węgla.
Taki piec (np. w przeciwieństwie do żeliwnych wkładów/kominków) rozpala się raz na 12, a czasem nawet na 24 godziny.
W tym czasie opał dosypuje się średnio zaledwie dwa razy.
Materiały budulcowe pieca: glina, kafle i szamot zajmują się wtedy bardzo skutecznym magazynowaniem i akumulacją ciepła, stopniowo oddając je do pomieszczenia.
Istotne jest także to, że (oprócz tych elektrycznych) piec nie potrzebuje dostępu do prądu.
Za drewno na jeden sezon grzewczy można zapłacić około 1600-2000 złotych.
Jeśli chodzi zaś o węgiel kamienny orzech, to za jego tonę zapłaci się obecnie ok. 800 złotych.
To, ile ton węgla spali się jednej zimy zależy zaś od powierzchni domu i stanu jego izolacji termicznej.
Zakładając, że będzie to trzy tony, koszt ogrzewania jednego sezonu zamknie się mniej więcej w 3 tysiącach złotych (trzeba w niego wliczyć jeszcze prace związane z czyszczeniem pieca i komina).
Co zrobić, by piec kaflowy miał „cug” i jak czyścić piec kaflowy?
Są to dwie kwestie, które się ze sobą łączą.
Po pierwsze, trzeba wiedzieć o tym, że rozpalanie pieca powinno odbywać się zgodnie z przedstawionymi wcześniej regułami.
Popełnianie błędów w tej kwestii może wiązać się bowiem z dużym poziomem zadymienia (wydostającego się do pomieszczenia), a także z wybuchami gazów: w samym piecu czy też w przewodzie kominowym.
Błędy w tym procesie będą też prowadzić do szybszego zużywania się pieca i przewodu kominowego.
Po drugie, piec kaflowy nie jest podobny do kotła centralnego ogrzewania – nie musi mieć on nawiewu i wywiewu.
Najważniejszy jest zaś sprawny komin z dobrym cugiem/ciągiem.
Idealnym rozwiązaniem jest zbudowanie pieca „opartego” o komin – to właśnie wtedy ich współpraca będzie najlepsza.
Kanały dymowe (zbudowane z cegieł albo płyt szamotowych) powinny mieć zaś taki kształt, by przepływający nimi gorący dym oddawał w nich jak najwięcej ciepła.
W odpowiednio wykonanych kanałach dym, który na wyjściu z paleniska ma temperaturę od 500 do 1100 stopni, na wejściu do komina może mieć jedynie 140-160 stopni.
Jest to minimum niezbędne do wytworzenia właściwego ciągu w kominie.
Prawidłowe palenie w piecu kaflowym zależne jest także od czystości kanałów i komina.
Ten drugi trzeba czyścić co najmniej dwa razy w roku (przez fachowca – to znaczy kominiarza).
Wytwarzana w czasie procesu spalania sadza stopniowo osadza się na ściankach pieca i właśnie komina, z czasem coraz silniej zatykając jego drożność i zarazem zmniejszając cug pieca.
Cug ten trzeba sprawdzać zaś przy każdorazowym paleniu w piecu, bo bez niego dym ze spalania – zamiast znikać w kominie – będzie cofał się do wnętrza domu.
Niedrożność komina może stwarzać problemy również z podtrzymywaniem ognia.
Jeśli chodzi o czyszczenie pieca (a mówiąc dokładniej kanałów), to można to zrobić przy pomocy drutu i przymocowanej do niego gazety (tworząc wycior).
Trzeba przeciągnąć nim kilka razy po każdym kanale oraz po przewodzie z pieca do komina.
Do czyszczenia można wykorzystać również specjalny preparat, przeznaczony do usuwania sadzy z przewodów kominowych.
Jest on zazwyczaj mieszanką katalizatorów w formie bloczków parafinowych.
Stosuje się go mniej więcej dwa razy w miesiącu – oczywiście w okresie grzewczym.
Jak więc widać, eksploatacja pieca kaflowego nie jest przesadnie trudna, a po wyćwiczeniu procesu jego rozpalania, później przez wiele godzin można cieszyć się przyjemnym ciepłem.
Jednocześnie przy odpowiednio dobranych kaflach, taki piec stanie się prawdziwą ozdobą wnętrza.
FAQ
✓ Jakie są zalety piecy kaflowych?
Połączenie kafli, gliny i cegieł szamotowych, które są budulcem takiego pieca, sprawia że ma on świetne właściwości grzewcze. Po pierwsze, doskonale kumuluje ciepło, a po drugie ma wysoką odporność na zmienne obciążenia cieplne. Piec kaflowy pozwala też na oszczędności, ponieważ grzeje jeszcze po wygaśnięciu paleniska, w powolny sposób oddając do pomieszczenia zmagazynowane w sobie ciepło. Co ważne, oddawane ciepło występuje w postaci zdrowego dla człowieka promieniowania podczerwonego, które porównywane jest do naturalnego promieniowania słonecznego. Piece kaflowe uważa się za jeden z najzdrowszych sposobów ogrzewania domu.
✓ Jaka jest temperatura paleniska w piecu kaflowym?
Temperatura w palenisku wynosić będzie od 500 do 1100 stopni i dlatego w krótkim czasie następuje rozgrzanie masy kumulacyjnej. Warto wiedzieć, że ciepło, które zostanie wytworzone w trakcie mniej więcej dwóch godzin palenia może ogrzewać pomieszczenia od 8 do 12 godzin (czasem nawet dłużej).
✓ Czy warto zdecydować się na wkład z wymiennikiem ciepła?
Wkłady z wymiennikiem ciepła umożliwiają odzyskanie do około 30% energii, która powstaje w trakcie spalania do ogrzewania wody. Reszta energii jest oddawana przez obudowę na zasadzie promieniowania. Wkłady stanowić mogą wydajne uzupełnienie źródła ciepła w domu.
Tekst pisał laik ktury cos tam słyszał o piecach kaflowych a zalet mają wiecej i są naszymi skarbami poz darek
Dzień dobry.
Może mieć Pan trochę racji, nie jesteśmy ekspertami od pieców kaflowych, nie mniej wielu naszych Klientów pyta o to rozwiązanie, dlatego zdecydowaliśmy się na opublikowanie artykułu.
Jeśli chciał by Pan coś dodać/uzupełnić, prosimy o konstruktywną podpowiedź, zależy nam na tym, aby treści publikowane na stronie MG Projekt były po prostu dobre.
Pozdrawiamy i życzymy miłego dnia 🙂
Chwilowo interesuje sie tematem „piecow kaflowych” i uwazam artykul jako udany. Animuje mnie do dalszego poglebienia mojej zerowej wiedzy na ten temat co w dzisiejszych czasach nie jest trudne.
@ Darek
Nie wychylal bym sie w tym stopniu przez okno i nazywal innych laikiem.
Jak mialbym nazwac Pana? Bucem?
„Ktory” piszemy przez „ó” a nie „u” a przed, brak takze przecinka.
To pisze czlowiek mieszkujacy ponad 40 lat za granica i majacy tylko minimalme kontakty z Polska jak i z mowa polska i z tad brak znakow polskich w moim komentarzu.
Pozdrawiam, Piotr