Robot sprzątający do domu: cena, funkcje, zastosowanie, rodzaje

Robot sprzątający do domu może znacząco ułatwić codzienne funkcjonowanie. Szczególnie tam, gdzie mieszkają małe dzieci czy zwierzęta – dorośli doskonale wiedzą, że to oznacza konieczność nieustannego wręcz sprzątania podłogi. Okruszki z bułki czy piasek przyniesiony na łapkach – niesprzątnięte natychmiast, w tempie ekspresowym roznoszą się po domu, powodując wszechobecny chaos.

Jak wybrać najlepszy dla siebie model robota sprzątającego? Odpowiadamy w poniższym artykule.

Rodzaje robotów sprzątających

Na wstępie warto objaśnić, co właściwie rozumiemy pod tym pojęciem.

Mianem robota sprzątającego określa się urządzenie zasilane baterią, które samo, bez udziału człowieka, może pozbyć się z podłogi wszelkich zabrudzeń. Niektóre modele zapewniają “jedynie” usunięcie zanieczyszczeń suchych: piasku, okruszków, kurzu, sierści zwierząt, bez jednoczesnego przecierania i odświeżania.

Inne z kolei – są wyposażone w funkcję mopowania.

Wśród rodzajów robotów sprzątających można wskazać:

Roboty odkurzające wyposażone w stację dokującą

To najbardziej klasyczny rodzaj tego urządzenia. Zastępuje zwykły odkurzacz jeżdżąc samoczynnie po domu, a gdy zakończy pracę – wraca do bazy w celu ponownego naładowania baterii.

Większość nowoczesnych modeli jest również wyposażona w boczne szczotki, umożliwiające zgarnięcie zanieczyszczeń z trudno dostępnych miejsc. Urządzenia starszego typu mogą nie radzić sobie najlepiej z usuwaniem brudu z puszystych dywanów, dlatego przed zakupem należy zwrócić szczególną uwagę na to, czy dany model posiada wysuwane kółka, które – w razie konieczności – pozwolą mu wjechać na podwyższenie,

Roboty odkurzające bez stacji dokującej

Jedne z najprostszych urządzeń sprzątających, jakie znajdują się w sprzedaży. Po rozładowaniu, użytkownik sam musi zadbać o naładowanie robota, gdyż nie posiada on żadnej bazy.

To ekonomiczne rozwiązanie, które jest dobrym pomysłem na pierwszego robota sprzątającego – gdy jeszcze nie jesteśmy przekonani, czy to opcja dla nas,

Roboty sprzątające posiadające stację dokująco-czyszczącą

To jedno z najnowszych technologicznie rozwiązań, które samoczynnie opróżnia pojemnik (mieszczący nawet kilkadziesiąt pełnych pojemników odkurzacza).

Takie rozwiązanie jest stosowane przede wszystkim w najnowszych modelach iRobota. Samoczynne opróżnianie oznacza dużą oszczędność czasu, a także mniejszy kontakt z zanieczyszczeniami, które są zsypywane przez urządzenie bezpośrednio do worka,

Przemysłowe roboty sprzątające

Na polskim rynku ten rodzaj urządzeń sprzątających wciąż raczkuje, dlatego w sprzedaży można znaleźć pojedyncze modele. Cechuje je zdecydowanie większy rozmiar, a także moc.

Urządzenie powstało w głównej mierze z myślą o halach produkcyjnych, a zasilacz, który wykorzystują (stosowany między innymi w elektronarzędziach), zapewnia długą pracę,

Zrobotyzowane urządzenia modele wyposażone w mopa

Te roboty sprzątające służą do przecierania powierzchni na mokro i czyszczenia ich. Idealnie sprawdzają się na płytkach (na przykład w kuchni czy łazience) i innych twardych powierzchniach.

Niektóre modele są wyposażone w ściereczki jednorazowe, a inne – takie, które przed kolejnym użyciem należy wyprać. Jeśli zależy nam na zachowaniu maksymalnej higieny, a nie mamy czasu prać szmatki za każdym razem – lepiej jest zdecydować się na robota z jednorazowymi czyścikami.

Ogromną zaletą robotów czyszczących na mokro jest ich rozmiar, który sprawia, że mogą wyczyścić nawet miejsca, do których ręczne mopy nie docierają,

Roboty przeznaczone do mycia szyb

To rozwiązanie dla osób, które nie znoszą myć szklanych powierzchni. Robot może być używany nie tylko do okien, ale również kabin prysznicowych czy luster. Przytrzymuje się szkła z pomocą specjalnego silnika, a powierzchnię czyszczącą stanowi niewielka ściereczka (najczęściej wykonana z mikrofibry),

Roboty mopująco-odkurzające posiadające stacją dokującą

To rozwiązanie najbardziej wielofunkcyjne spośród wskazanych wyżej modeli. Może sprzątać na sucho i na mokro, a w dodatku samoczynnie opróżnia pojemnik z zanieczyszczeniami.

Uwaga: choć opcja wydaje się być kusząca, ma swoje mankamenty. Po pierwsze jest to większy rozmiar niż w przypadku zwykłych urządzeń sprzątających i po drugie – to kwestia ściśle powiązana z jego rozmiarami: może mieć trudności w dostaniu się w zakamarki.

Modele z dodatkową funkcją oczyszczania powietrza

To zupełna nowość na rynku i istnieje obecnie tylko jeden model tego rodzaju: RoboJet Air Plus. Dzięki specjalnym filtrom oraz jonizacji, pomaga pozbyć się z wnętrza różnego rodzaju zanieczyszczeń, które unoszą się w powietrzu.

Przydatne funkcje robotów – czyli co się przyda, a bez czego można się obejść?

Roboty starszego typu nie posiadają wielu funkcji, jednak najnowocześniejsze urządzenia zapewniają bogactwo wygodnych opcji. Każda z nich w dużym stopniu ułatwia użytkowanie sprzętu, a wśród najbardziej cenionych przez klientów rozwiązań można wskazać:

Aplikację na smartfon, dającej możliwość sterowania urządzeniem

To ogromna wygoda, a także idealne rozwiązanie dla zapominalskich. Większość robotów można bowiem ustawić by pracowały o określonych porach, a nawet stworzyć dla nich plany tygodniowe, jednak zdarza się, że potrzebujemy, by porządki były zrobione w innym terminie (na przykład w związku z niezapowiedzianą wizytą). W takiej sytuacji aplikacja może naprawdę pomóc: wystarczy uruchomić robota za pomocą kilku kliknięć.

To również idealna opcja dla osób posiadających piętrowe domy – gdy chcemy, by jedna część domu została posprzątana poza stworzonym grafikiem – wystarczy zdalnie uruchomić robota sprzątającego;

Mapowanie oraz nawigacja

W odkurzaczach dawnego typu próżno było szukać takich udogodnień. Mapowanie pomieszczeń polega na tworzeniu w systemie robota sprzątającego dokładnej mapy domu, na podstawie której wykonuje on czynności związane ze sprzątaniem podłogi.

Niektóre modele wykorzystują do tego celu kamerę, a najnowsze wersje urządzeń popularnych firm (m.in. iRobota) udostępniają nawet tak zaawansowane funkcje jak tworzenie barier bez dostępu (na przykład w celu uchronienia zwierzęcych misek przed poszturchiwaniem czy aby chwilowo wyłączyć ze sprzątania te fragmenty pokoju, które wymagają uprzątnięcia) lub nakaz sprzątania konkretnych pomieszczeń.

Co ciekawe, szczególnie zaawansowane modele mogą nawet wskazać, w którym miejscu znalazły najwięcej kurzu;

Informacje głosowe

Obecnie coraz więcej modeli odkurzaczy wiodących marek (takich jak iRobot czy Samsung) wyposaża swoje urządzenia w głosowe informacje.

Robot poinformuje nas między innymi o powrocie do bazy w celu naładowania, a także przypomni, by usunąć z jego trasy przeszkody. Wydawać by się mogło, że to drobnostki, jednak gdy chcemy bardzo szybko uprzątnąć dom, może się okazać, że zapomnieliśmy o zabraniu niewielkich przedmiotów, znacząco spowalniających proces odkurzania;

Czujniki ruchu

Są bardzo istotne z punktu widzenia prawidłowego działania robota. Znajdują zastosowanie między innymi przy funkcji mapowania pomieszczeń, ale nie tylko. Różnego rodzaju czujniki mogą uchronić robota przed uszkodzeniem w wyniku upadku z wysokości (na przykład gdy zbliży się do schodów), a także zapobiegnie irytującemu uderzaniu urządzenia w znajdującą się na jego drodze przeszkodę.

Niektóre modele są również wyposażone w czujniki, które zapewniają możliwość stworzenia wirtualnych ścian: w ten sposób istnieje szansa na wyłączenie ze sprzątania określonego pomieszczenia lub jego fragmentu;

Plan tygodniowy

To świetnie rozwiązanie, które umożliwia ustawienie funkcjonowania robota na różne dni o odmiennych porach. Rozwiązanie szczególnie przydatne dla osób pracujących zmianowo, gdy chcą by sprzątanie odbywało się pod ich nieobecność, a także umożliwiające dopasowanie pór odkurzania do wolnych weekendów;

Ponowne uruchomienie po naładowaniu

Ta funkcja częściowo łączy się z mapowaniem pomieszczeń. Najnowocześniejsze modele robotów sprzątających są w stanie nie tylko samoczynnie wrócić do stacji dokującej gdy wykryją niski poziom mocy (to bowiem potrafiły już roboty starszego typu), ale również doskonale radzą sobie ze wznawianiem sprzątania w miejscu, w którym je zakończyły – właśnie dzięki wykorzystaniu lokalizacji oraz mapowania;

Sprzątanie typu “spot”

To idealne rozwiązanie, które umożliwia uprzątnięcie na przykład rozsypanego piasku czy cukru. W takiej sytuacji urządzenie zaczyna zataczać coraz większe kręgi poczynając od miejsca startowego;

Dopasowanie mocy do zabrudzeń

To bardzo wygodna funkcja, jednak nie każdy robot sprzątający jest w nią wyposażony. Dlatego jeśli zależy nam na jak najdokładniejszym sprzątaniu, warto zorientować się, czy interesujący nas model posiada takie udogodnienie.

Działanie tego rozwiązania jest bardzo proste: polega na wykrywaniu przez robota miejsc najbardziej zanieczyszczonych i stosowaniu większej mocy w celu pozbycia się kurzu, sierści, piachu i innych zabrudzeń. Dzięki temu robot nie musi przez cały czas pracować na najwyższych obrotach, a to z kolei oznacza zwiększoną oszczędność mocy i jednocześnie znacznie lepsze sprzątanie;

Stacja dokująca z funkcją samoczyszczenia

Roboty wyposażone w klasyczną stację nie dziwią już nikogo. Tradycyjna wersja bazy pozwala na samoczynne naładowanie się odkurzacza przed kolejnym cyklem pracy. Jednakże najnowsze modele idą jeszcze dalej: zamiast wrócić do bazy w celu naładowania akumulatora i opróżnienia zbiornika przez właściciela, urządzenia samoczynnie przekazują kurz i inne śmieci do specjalnego pojemnika znajdującego się w stacji dokującej.

Dzięki temu, kontakt z zabrudzeniami jest znacznie rzadszy. To rozwiązanie idealne dla alergików (mniejsza ekspozycja na takie alergeny jak sierść zwierząt czy duża ilość kurzu), ale także bardzo praktyczne rozwiązanie dla domu: mniejsza częstotliwość opróżniania pojemnika oznacza również, że rzadziej musimy wytrząsać jego zawartość do kosza – i tym samym minimalizujemy osiadanie kurzu na pozostałych powierzchniach;

Dokładne czyszczenie krawędzi

Może działać dwojako. Niektóre modele odkurzaczy po dotarciu do ściany czy krawędzi jakiegoś mebla, wysuwają dodatkowe szczotki i wciągając zabrudzenia, które znajdują się bezpośrednio przy obrzeżach mebli. Inne – posiadają specjalne tryby, w których odkurzacz po prostu pracuje wyłącznie przy rozpoznanych przez niego krawędziach i przesuwa się wzdłuż nich, stopniowo uprzątając zanieczyszczenia z trudno dostępnych miejsc;

Coraz niższe modele

Ciężko właściwie nazwać to “funkcją” w dosłownym znaczeniu tego określenia, jednak zdecydowanie tendencja do “spłaszczania” robotów sprzątających jest ich niezwykłą funkcją. Dzięki temu, że urządzenie jest niższe, może posprzątać znacznie dokładniej, między innymi wjeżdżając w trudno dostępne zakamarki pod meblami.

Producenci mają świadomość, że obecne tempo życia wymaga coraz to lepszych rozwiązań, pozwalających na maksymalne usamodzielnienie pracy ich robotów. Dlatego też można się spodziewać, że w nadchodzących latach pojawi się jeszcze więcej funkcji, dzięki którym obsługa robota nie będzie nadmiernie czaso- i pracochłonna.

Jak dopasować robota do rozmiarów domu?

Kiedyś, gdy roboty sprzątające były znacznie prostsze w budowie, dużo łatwiej było stwierdzić, które urządzenie sprawdzi się na jakim metrażu. Obecne, nowoczesne i zaawansowane technologicznie roboty sprzątające działają w sposób, który uniemożliwia jednoznaczne określenie ich efektywności.

W związku ze wspomnianą wyżej funkcją dostosowywania siły ssania do poziomu zanieczyszczenia – robot może wykazywać różna wydajność w zależności od tego, jak bardzo zanieczyszczona jest podłoga. W domach, gdzie znajdują się zwierzaki, z których obsypuje się sierść oraz wychodzące czworonogi, które na łapach przynoszą piach – wydajność będzie niższa. Także małe dzieci, które często rozsypują okruszki ze spożywanych posiłków sprawiają, że robot więcej czasu musi spędzić na pracy z użyciem dużej mocy. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że obecnie znaczna większość najnowocześniejszych odkurzaczy automatycznych posiada funkcję automatycznego rozpoczęcia sprzątania w miejscu, w którym je zakończyła przed rozładowaniem baterii. To sprawia, że wydajność sama w sobie nie ma znaczenia – chyba że zależy nam, by całe sprzątanie było dokonane podczas jednego przejazdu, bez ładowania w trakcie.

W takim przypadku można bezpiecznie stwierdzić, że w średnio narażonym na zanieczyszczenia domu lub mieszkaniu o powierzchni około 60m2 spokojnie poradzi sobie każdy robot. Dopiero gdy rozmiar podlegający jego działaniu przekracza taki metraż – warto rozejrzeć się za urządzeniem o mocy wyższej niż przeciętna, a także o większej pojemności baterii.

Uwaga: nawet sprzęt z bardzo dużym akumulatorem nie poradzi sobie na znacznej powierzchni, jeśli porządki będą robione jedynie raz na jakiś czas. Absolutnym minimum, jeśli chodzi o częstotliwość sprzątania z robotem, jest uruchamianie robota trzy razy w tygodniu – a najlepiej, gdy ma szansę oczyścić podłogę codziennie. Szczególnie gdy w domu mieszkają również czworonogi, których sierść często znajduje się na podłodze (zwłaszcza w okresach wzmożonego linienia związanego z wymianą sierści między porami roku) – zbyt rzadkie sprzątanie sprawi, że robot będzie pracował przez większość czasu na najwyższych obrotach, aby posprzątać cały dom.

Właściciele budynków mieszkalnych o powierzchni przekraczającej 60m2 powinni zainwestować w odkurzacz automatyczny, który posiada funkcję automatycznego powrotu do sprzątania po międzyładowaniu. Nie zawsze jesteśmy w stanie przewidzieć poziom zabrudzenia, nawet gdy robot pracuje codziennie. Rodzice małych dzieci z pewnością są w stanie poświadczyć, że porządków przy maluchach nie da się przewidzieć: jednego dnia będzie zaskakująco czysto, a następnego – sprzątaniu nie będzie końca. Jeśli chodzi o czworonogi wychodzące z domu – prawdziwym utrapieniem jest deszczowa pogoda, podczas której drobinki piasku i innych zanieczyszczeń przyczepiają się do mokrych łap. W domu, po wyschnięciu – odpadają i pozostają na podłodze.

Zasadniczo, możliwości robota określa się raczej poprzez opisanie ilości godzin, które może przepracować, a nie biorąc pod uwagę metraż. Na przykład, w przypadku akumulatora o pojemności 2000 mAh, czas jej działania wyniesie około 90 minut – przy założeniu, że działanie to będzie standardowe. Każdorazowo, konieczność wzmożonej pracy sprawia, że czas działania robota przed kolejnym ładowaniem maleje.

Podsumowując, bardzo ciężko jest określić wydajność odkurzacza automatycznego w stosunku do rozmiarów mieszkania, gdyż jest to uzależnione od bardzo wielu czynników. Można jednak bezpiecznie stwierdzić, że znaczna większość urządzeń, jakie znajdują się na rynku, sprosta wielu wyzwaniom – korzystając z opcji ładowania w trakcie sprzątania, jeśli zaistnieje taka konieczność.

Robot sprzątający a sierść zwierząt

Większość obecnie wytwarzanych urządzeń bez trudu poradzi sobie z sierścią psów, kotów czy gryzoni lub królików. Jednak by sprzątanie było jak najbardziej efektywne i nie zajmowało wiele czasu – warto zwrócić uwagę na kilka parametrów.

Pierwszym z nich jest moc silnika odkurzacza. Ze względu na to, że (zwłaszcza w okresie przejściowym między zimą a wiosną i latem a jesienią) czworonogi gubią sierść w naprawdę dużych ilościach – zależy nam, by sprzątanie było dokładne, a zasada w tym zakresie jest jedna: im wyższa moc, tym lepsze usuwanie zanieczyszczeń.

Po drugie – sprawdź, w jaki filtr wyposażono robota sprzątającego, którego planujesz zakupić. Niektóre urządzenia posiadają nowoczesne filtry HEPA, które szczególnie dobrze sprawdzą się w domach, gdzie mieszkają alergicy. Niezależnie jednak od samego rodzaju filtra – istotnym jest, by jak najdokładniej zatrzymywał nawet najmniejsze zabrudzenia, nie wypuszczając ich ponownie do powietrza.

Po trzecie – odpowiednio duży pojemnik na odpadki. Choć sierść jest niezwykle lekka, zajmuje przy tym sporo miejsca. Ten, kto choć raz czesał psa, z pewnością przyzna, że w trakcie długiego szczotkowania, mimo że po czworonogu nie widać było wielkich ubytków w sierści – na podłodze obok nas znajdowała się naprawdę pokaźna kupka psiego włosia. Dlatego też szczególnie duże znaczenie ma, by odkurzacz był wyposażony w możliwie duży pojemnik. W innym przypadku – może dojść do niezbyt komfortowej sytuacji, w której robot teoretycznie ma posprzątać podłogę w trakcie naszej nieobecności, a w praktyce – po wykonaniu części pracy wraca do bazy ze względu na znaczne zapełnienie pojemnika i tam czeka spokojnie na nasz powrót i usunięcie zanieczyszczeń.

Robot sprzątający do domu może być prawdziwym wybawieniem dla posiadaczy pupili – jednak takie “utrudnione” warunki pracy wymagają szczególnych rozwiązań. Jeśli zwrócisz uwagę na wszystkie wskazane wyżej kwestie – odkurzacz zapewni Ci możliwość cieszenia się przyjemnym spacerem z psem, podczas gdy on pozbędzie się z podłogi wszelkich nieczystości.

Zalety oraz wady robotów sprzątających

Jak każde urządzenie dostępne na rynku – również odkurzacze automatyczne mają swoje plusy i minusy. Poniżej przedstawiamy listę najczęściej wymienianych przez użytkowników cech, które im odpowiadają w działaniu robota, a także tych kwestii, które mogłyby być naprawione.

Robot sprzątający zalety

1. Duża oszczędność czasu – w czasie gdy robot sprzątający pozbywa się kurzu, piasku, sierści i innych zanieczyszczeń – Ty możesz się swobodnie relaksować lub zająć innymi czynnościami porządkowymi. To także lepsze samopoczucie dla osób, którym powtarzalność pewnych czynności sprawia problem – niekiedy ma się wrażenie, że mimo nieustannego sprzątania, wciąż jest brudno. Gdy zamiast nas odkurza robot – to uczucie znika;
2. Wygoda i szybkość – szczególnie nowoczesne modele wyposażone w funkcję mapowania, jeżdżą po domu tylko tyle, ile faktycznie potrzeba. Urządzenia starszego typu rzeczywiście jeździły, obijając się o nogi, dopóki nie rozładowały całkowicie baterii. Obecne rozwiązania wykazują się znacznie wyższym poziomem technologicznym: skutecznie i szybko pozbywają się zabrudzeń, a dodatkowo te odkurzacze, które są sterowane z użyciem GPS-u lub kamer, które zapobiegają jego obijaniu się o przeszkody. Ważne jest również to, że przed ewentualną przeszkodą robot zwalnia, by zmniejszyć impakt zderzenia – co ma bardzo duże znaczenie z punktu widzenia ochrony wyposażenia domu, a także samego robota;
3. Ułatwiony dostęp do “trudnych” miejsc – klasyczny odkurzacz czy szczotka do zamiatania nie dotrą na przykład pod kanapę lub stolik pod telewizor. Najnowsze urządzenia służące do sprzątania powierzchni płaskich w domu są na tyle niskie, że z łatwością wsuną się pod meble, wymiatając zabrudzenia również stamtąd. Dzięki temu można idealnie wysprzątać mieszkanie bez konieczności przesuwania mebli lub kładzenia się przy nich ze ściereczką;
4. Łatwość planowania porządków – dzięki temu, że znaczna część nowszych i starszych robotów sprzątających posiada możliwość ustawienia godziny sprzątania – możemy dokładnie zaplanować, kiedy nastąpi praca urządzenia. Dzięki temu, możemy zastać wysprzątane mieszkanie po powrocie z pracy czy po wstaniu z nocnego snu;
5. Możliwość ustawienia różnych mocy – ta zaleta robotów sprzątających jest bezpośrednio powiązana z poprzednią i pojawia się w coraz większej ilości modeli. Dzięki temu, że w wielu odkurzaczach automatycznych można ustawić tak zwany tryb cichy – robot sprzątający nocą (zwłaszcza w domach piętrowych, gdy my śpimy na jednym piętrze, a on – sprząta na drugim) może uporządkować powierzchnie, gdy my śpimy.

To najbardziej podstawowe zalety robotów sprzątających, choć ich zagorzali fani z pewnością znaleźliby jeszcze więcej plusów tych urządzeń. Jednak, jak każdy przedmiot użytkowy, również odkurzacze automatyczne mają swoje wady.

Robot sprzątający wady

1. Dość wysoka cena – w porównaniu z klasycznymi odkurzaczami, które można kupić już za 200 czy 300 zł, roboty sprzątające są znacznie droższe. Jednymi z tańszych modeli o świetnych opiniach wśród klientów są urządzenia Xiaomi, za które przyjdzie nam zapłacić około 1000 zł. Najnowsze modele iRobota to wydatek rzędu kilku tysięcy złotych, a pomiędzy nimi znajduje się również wiele modeli pośrednich. Zasadniczo jednak, roboty sprzątające nie należą do najtańszych rozwiązań ułatwiających sprzątanie domu – jednak rekompensują to z nawiązką swą przydatnością;
2. Poziom głośności – choć teoretycznie nie jest wysoki, bo w standardowym modelu osiąga około 65 dB, to zdarzają się również głośniejsze urządzenia. Jednocześnie, samo natężenie dźwięku przy klasycznym jego poziomie potrafi być irytujące dla wielu osób. Jest to w dużej mierze uzależnione od personalnych preferencji: jedni będą uważać, że Roomba jest głośna, a inni – że pracuje stosunkowo cicho. Niezaprzeczalnym jest jednak, że w trakcie jego pracy w bezpośredniej bliskości od takich urządzeń jak telewizor – możemy mieć problem z dokładnym usłyszeniem dźwięku serialu. Jeśli tak jest właśnie w naszym przypadku, warto pamiętać o możliwości połączenia telewizora ze słuchawkami – i oddaniu się przyjemności oglądania seriali czy filmów bez przeszkód;
3. Nierozpoznawanie zanieczyszczeń – za tym enigmatycznym hasłem kryje się spory problem, zwłaszcza dla osób, które uważają, że zakup takiego robota oznacza kompletnie zapomnienie o sprzątaniu podłóg. Niestety – odkurzacz automatyczny, wysłany do posprzątania na przykład rozlanego jogurtu – nie rozpozna rodzaju zabrudzenia i rozprowadzi go swoimi szczotkami po całej podłodze. To oznacza, że przed rozpoczęciem jego pracy musimy bezwzględnie przygotować do tego celu podłoże, usuwając takie przeszkody jak porzucone jedzenie w innej formie niż okruszki, części garderoby czy zabawki. W ostateczności – można skorzystać z dostępnej w niektórych modelach opcji ustawiania wirtualnych ścian – jednak w ten sposób sprawimy, że niektóre części mieszkania po prostu pozostaną brudne;
4. Możliwe niedociągnięcia – to nie tyle wada samego urządzenia, co zdecydowana niedogodność powiązana z pierwszym punktem tej listy. Dokładniej, chodzi o to, że wiele tańszych modeli może kusić ceną, jednak w praktyce nie działają one skutecznie: brak mapowania pomieszczeń oznacza, że robot będzie jeździł zupełnie przypadkowo, dopóki się nie rozładuje. To może oznaczać, że choć trzy razy posprząta dość dokładnie, za czwartym – zostawi w domu mnóstwo zabrudzeń. Jest to kwestia zupełnie losowa, dlatego – szczególnie jeśli mamy do posprzątania większą powierzchnię, przekraczającą 60m2 – lepiej jest postawić na urządzenie o wysokim zaawansowaniu technologicznym i dobrych szczotkach;
5. Nie do każdej powierzchni – niektóre odkurzacze nie sprawdzają się na wysokich, puszystych dywanach, szczególnie utrzymanych w czarnej kolorystyce. Niezależnie od barwy, gruby dywan może być po prostu zbyt wysoki dla odkurzacza, a w przypadku jego bardzo ciemnej kolorystyki – z reguły dochodzi do przypadkowego aktywowania funkcji związanej z ochroną robota przed upadkiem. Mianowicie, gdy dywan jest ciemny, odkurzacz odbiera go jako krawędź, z której może spaść: a w takiej sytuacji nie posprząta części mieszkania. Dlatego też, jeśli w naszym domu znajdują się ciemne dywany, warto zwrócić uwagę, by wybrany odkurzacz nie miał takiego problemu;
6. Uwielbia ludzi – z tym punktem z pewnością zgodzi się wielu użytkowników tego typu urządzeń. Roboty sprzątające bardzo często podjeżdżają do nóg osoby, która na przykład stoi w kuchni i… zaczynają sprzątać wokół jej stóp, traktując je jako krawędź, która wymaga sprzątania. Tę wadę należy oczywiście traktować z przymrużeniem oka, jednak warto mieć na względzie, że gdy urządzenie podjedzie na przykład do czworonoga lub małego dziecka bawiącego się na podłodze – nie zawróci, ale zacznie ich “sprzątać” – i może na przykład wciągnąć ogon. Z tego względu należy zadbać o bezpieczeństwo domowników w trakcie porządków.

Jak widać, wady i zalety tego typu urządzeń nie równoważą się. Większość plusów odkurzaczy automatycznych dotyczy wszystkich modeli bez wyjątku, a w przypadku wad – to raczej mankamenty poszczególnych urządzeń. Zostały one wymienione, aby uzmysłowić przyszłym użytkownikom, co może im nie odpowiadać – aby w sklepie mogli zwrócić na to baczniejszą uwagę.

Zasadniczo jednak zdecydowanie opłaca się zainwestować w robot sprzątający do domu, jeśli tylko chcemy i możemy przeznaczyć tak dużą kwotę na urządzenie sprzątające. To znacznie lepsza czystość i większa ilość wolnego czasu – nie do przecenienia dla osób, które mają ukochane zwierzaki, a także dla rodziców małych dzieci.

Tego typu urządzenie o odpowiedniej mocy bez trudu poradzi sobie z wieloma zanieczyszczeniami naniesionymi do domu przez maluchy czy czworonogi, a jednocześnie – nie zabierze naszego cennego czasu.

Ile kosztuje robot sprzątający?

Jedyną słuszną odpowiedzią wydaje się być: to zależy. Możliwy jest bowiem zakup odkurzacza automatycznego w kwocie 500-600 zł, jednak są to najprostsze modele, najczęściej pozbawione takich funkcji jak mapowanie pomieszczeń czy ochrona krawędzi. Niestety, chcąc zakupić wysokiej klasy urządzenie renomowanej marki musimy liczyć się z dość wysoką ceną.

Najtańszą, a jednocześnie bardzo dobrą opcją wydają się być roboty Xiaomi. Na przykład, popularny i ceniony model Roborock S5 Max kosztuje około 1800-1900 zł i nie ustępuje technologicznie nieco droższym modelom innych marek. Na szczególną uwagę zasługuje lubiany przez klientów Xiaomi Mi Robot Vacuum Cleaner, który w promocyjnej cenie można kupić nawet poniżej tysiąca złotych, a standardowo – trzeba przygotować około 1100 zł.

Dużą popularnością cieszą się Roomby od iRobota. Są to najbardziej zaawansowane technologicznie modele, jednak często też kosztowne. Najpopularniejszy obecnie model, Roomba i7, to koszt około 2400 zł. Model s9+, jeden z najbardziej nowoczesnych sprzętów na rynku, wyposażony w bazę, do której opróżnia się pojemnik odkurzacza, to już wydatek rzędu 5300-5500 zł.

Samsung, również popularny wśród użytkowników odkurzaczy automatycznych, wypuścił serię Powerbot, których ceny wahają się od około 1500 zł do kwoty ponad dwukrotnie wyższej. To również bardzo zaawansowane technologicznie urządzenia, a według niektórych użytkowników – nawet lepiej skonstruowane niż Roomba, choć są to odczucia subiektywne: technologicznie ani jednym, ani drugim nie można nic zarzucić.

Jak widać ceny robotów sprzątających do domu nie są niskie. Co więcej, osoby które doświadczyły tego na własnej skórze, z pewnością poświadczą, że nie ma co oszczędzać. Coś, co może wydawać się błahostką w momencie zakupu (na przykład duża głośność, brak mapowania pomieszczeń i inne) – staje się dużym problemem, gdy używamy robota już któryś miesiąc. Jeśli budżet domowy na to pozwala, warto potraktować urządzenie jako inwestycję na lata: odpowiednio pielęgnowany, odkurzacz naprawdę posłuży co najmniej kilka lat, dlatego warto mieć pewność, że w międzyczasie spełni nasze oczekiwania, zamiast drażnić pozostawionymi wszędzie zabrudzeniami czy dużym poziomem głośności.